niedziela, 10 lutego 2013

Walentynkowe prezenty...

i inne drobiazgi, ktore  czekaly cierpliwie by je  Wam pokazac.Jak wiecie, najlepszym lekarstwem na chandre sa zakupy.A jak sie ma jakies pasje, to zakupy staja sie podwojna przyjemnoscia.Ja uwielbiam porcelene  i ta ozdobna i ta uzytkowa.I niemal  za kazdym wyjsciem na zakupy cos ciekawego do domu przyniose.
Ale po kolei.Moj Maz zaprosil mnie w  piatek na zakupy do Dorotheum(duzy sklep jubilerski).Mialam sobie wybrac pierscionek zloty.Jako prezent na Walentynki.Wybor byl trudny, bo ja kocham  diamenty i perly i w sumie wpadly mi w oko dwa pierscionki z bialego zlota, a nie jeden. i .nie moglam sie z zadnym rozstac..Nie pozostalo mezowi  nic innego, jak kupic oba.

nie umiem fotografowac diamentow, nie bylszcza tak jak  w rzeczywistosci

wspanialy jest moj WALENTYNEK czyli moj maz Walter.
Kupilam  sliczne porcelanowe figurki .Ta nizej to ogrodniczka z nareczem kwiatow.
oraz elegancka dama z rownie eleganckim partnerem
kupilam takze talerz ze zloconymi brzegami przedstawiajacy  flirtujaca parke .Tequile kupil maz.
talerz z bliska.Tematyka obrazka pasujaca do Walentynek.

i dzbanuszek na mleczko do kawy..starenki ale uroczy i nie uszkodzony
Naturalnie obok  ogromnej ilosci kwiatow w domu zamieszkaly i czekaja na wyjazd na wies zwierzatka do ogrodu
wprawdzie to tylko figurki malowane, ale  ile uroku wnosza do ogrodu..
Decu na deseczce sobie kupilam bo  uwielbiam roze
oraz bluzke w kwiaty..wiem, wiem,  zaraz powiecie ze "wiocha" a niech tam..kocham kwiaty dokladnie wszedzie i tej bluzki nie moglam nie kupic..Zreszta ocencie same.
Dzieki ze dobrnelyscie do konca tego posta.Zyczenia walentynkowe zlozylam Wam na moim  pierwszym blogu  http://alicja-beautyhome.blogspot.co.at/.
Pozdrawiam was milo i zycze  udanego tygodnia.)

15 komentarzy:

Beatrice pisze...

Wpadły mi w oko te piękne pierścionki.
M.Monroe powiedziała kiedyś, że diamenty są najlepszymi przyjaciółmi kobiety.
Podoba mi się ten stary mlecznik i bluzeczka też w moim guście:))

bozenas pisze...

No pięknie się postarał Twój Walenty:))Jak ja się upomniałam mojemu o brylanty to mi się zapytał gdzie bym w nich chodziła?więc mu powiedziałam,że bardzo by mi pasowały do dresów:))hihi:)

Ewa pisze...

Cudowne pierścioneczki!
Porcelana przepiękna też taką lubię.
Poz.

Barbara Bastamb pisze...

Wow! Ale zaszalałaś, a właściwie Twój Walenty, cudne pierścionki, ten z perełką cudo, cudny dzbanuszek i talerz, co ja mówię, wszystko cudne, ja już nic nie kupuje z porcelany bo miejsca brak, ha!ha!...a róza to moja faworytka wśród kwiatów...pozdrawiam cieplutko, bo u mnie znów zima...

LUNA pisze...

Ale skarby 1, nie wiadomo co podziwiac , maz kupil piekne pierscionki , nie dziwie sie ,że jestes dumna , ale ta porcelana ! jeju jak Ci zazdroszczę ! a ta bluzeczka piekne !, pozdrawiam i napatrzec sie nie moge.

MariaPar pisze...

Walenty ostro zaszalał. Musi mocno kochać.
Pozdrawiam ciepło

violi igłą malowane pisze...

Musze wysłać mojego męża do twojego na szkołe , niech sie nauczy co żonie kupowac ..
Cudne pierścionki , talerz mam podobny , ta sama para na nim ..
Żana wiocha taka bluzka , kazdy nosi to co lubi ...A jeszcze figurki śliczne ..

violka pisze...

Biżuteria niesamowita - gratuluję Walentego z taaaakim gestem :)

anastazja pisze...

Pierścionki -cudo,a ja nawet zaręczynowego nie dostałam....Dlatego miło,popatrzeć na takie prezenty i poczytać o takiej miłości,jak Wasza.
Dzbanuszek mnie zauroczył ,no i się zakochałam.W dzbanuszku oczywiście.

Unknown pisze...

Witam:) Fantastyczne zakupy:) A ja zakochałam się w ogrodniczce i dzbanuszku:) Pozdrawiam:)

Magda Juchniewicz pisze...

Aluśka, to takie Walentynki to ja rozumiem ! Toż Ty Męski Skarb masz, ja przez 25 lat jeden złoty pierścionek wyprosiłam za urodzenie córci ( dostałam pierścionek - żmijkę, ale kij to)a Ty na jednego z Walentych dostałaś dwa! już nie mówię o tej porcelanie...bluzeczka śliczna, całuski Ci przesyłam :-)

Terenia pisze...

Niestety, nie wszyscy mają takie możliwości.
Miłe słowa nie tylko od Święta, przytulenie, całus podczas pracy w kuchni bardzo cenne.
Kocham starą porcelanę i kwiaty - pięknie je pokazujesz.
Pozdrawiam serdecznie.

Daniela pisze...

To są Walentynki, tyloma przyjemnościami żadna z nas by nie pogardziła.Najważniejszy jednak jest ten czuły sprawca - gratuluję!( choć sama nie narzekam).

magnolienrinde pisze...

Witaj Alicjo, gratuluję Ci pięknych prezentów! Ależ kochany jest Twój Walentynek:) Gorąco Cię pozdrawiam!

kryniafu pisze...

Dzięki podpowiedzi innych i zabawom w Candy można poznać nowe miejsca do odwiedzania. Przejrzałam kilka postów na resztę przyjdzie czas po powrocie do sieci. Rodzinka piękna, wnuczki urocze a i miejsce do mieszkania cudowne. Pozdrawiam serdecznie. krynia
PS. Kwiaty piękne na materii, a nie to ładne co ładne ino to co się komu podoba. Ja bym nosiła bluzek bo wesoły w kolorach :-))