czwartek, 24 października 2019

Post pachnacy perfumami.

Dwa i pol roku blog lezal zapomniany.Dzialo sie duzo , ale nie mialam ochoty na jakakolwiek dokumentacje.Czas to zmienic.
Zaczne od drobnostek,, ktore sie ostatnio u mnie pojawily.Nie bedzie tu nowych moich uszytych ubran ani akcesoriow do stylizacji, bo wszystko to  mozna ogladac na moim blogu rekodzielniczym.
Nowe zapachy wypelniaja caly dom.

ARPEGE marki LANVIN  to kwiatowo-aldehydowe perfumy dla kobiet.Arpege ukazal sie na rynku perfum w 1927 roku.Perfum stworzyli Paul Vacher i Andre Fraysse.Nutami glowy sa aldehydy , wiciokrzew , brzoskwinia,neroli, konwalia i bergamotka; nutami serca sa kamelia,kolendra, irys, lilia,jasmin, ylang-ylang,konwalia, roza i geranium;nutami bazy sa bursztyn,drzewo sandalowe, paczula,pizmo, wanilia,benzoes i wetyweria.Ten zapach jest zwyciezca nagrody FiFi Award Hall of  Fame 2005 roku.




Kolejny zapach, ktory mnie calkowicie zaskoczyl  to Jo Malone .Ta czarna kokardka na opakowaniu nic zlego nie symbolizuje.Jest to dekoracja pasujaca do czarnego obramowania kartonowego opakowania.


Red Roses marki Jo Malone London to kwiatowo-zielone perfumy dla kobiet.Perfum ukazal sie na rynku w 2001 roku.Stworzyli go Lucien Piquet i Patrycja Bilodeau.Nutami glowy sa cytryna i mieta;nutami serca sa lisc fiolka i roza bulgarska;nuta bazy jest wosk pszczeli.


Bardzo lubie porcelanowe drobiazgi , ktore odmieniaja wnetrza.Grzyby na pierwszym planie sa wykonane recznie .


Zawsze marzylam o duzej, stojacej, stylowej lampie i sie w koncu u mnie zmaterializowala.Jest wykonana z cedrowego drzewa .Daje piekne swiatlo .To nie jest jej docelowe miejsce w moim domu, ale powoli juz tworzy sie kliamt.


Kwiatow nigdy nie moze u mnie zabraknac.Tym razem to mieszanka ogrodowo-szklarniowa.


Mysle, ze przelamalam w sobie  opor to dalszego prowadzenia tego bloga.
Trzymajcie kciuki, by tak sie stalo.Ponoc pieknem trzeba sie dzielic.



2 komentarze:

Nina S. pisze...

Witaj, po długiej przerwie. Twoje propozycje zapachów są interesujące.Piękna lampa.
Pozdrawiam serdecznie

hania pisze...

No....Witaj po bardzo długiej przerwie,super że wróciłaś.
Tak sobie myślę że jeśli zakłada się takiego bloga a potem jednoczy sobie ludzi ,to absolutnie nie można tak po prostu bez jakiego kolejek wyjaśnienia Go nie pisać,nie wolno albo nie wypada. I znowu od początku !
Ja się cieszę na Twój powrót !!!
Serdecznie pozdrawiam.