..bo ja ja czuje, slysze i mam.Pieknie pachnie powietrze, nawet wiatr mi nie przeszkadza, ptaki zalotnie spiewaja wijac gniazda, a kwiaty jak szalone startuja w wiosne..coraz ich wiecej przybywa i w ogrodzie i w kwiaciarniach.Nie sposob przejsc obok nich obojetnie i nic ze soba nie zabrac do domu..A i ja czuje sie o niebo lepiej..mysle ze i Wam nie chce sie spac, nie macie juz zimowego dola, nie dopada Was deprasja i budzi sie w Was chcec do nowego..czyli do WIOSNY!!!!!!!!!!!
Ponizej kura..ogromna ,ciezka ceramiczna kura, recznie malowana i pasujaca idealnie do aury .To moj ostatni zakup.
Piekna..prawda?
Srebrna patera Made in England na pieknej nozce.Bedzie sluzyla nie tylko na owoce.
Juz kilkakrotnie pokazywalam moje srebra na moim robotkowym blogu.Nie sadzilam ,ze wroce do tematu.(srebra sa drogie).no ale okazja byla niepowtarzalna..i kolejne srebro przynioslam do domu.
Ciezko jest obfocic blyszczace rzeczy,ale mysle ze ta nozke widac
Naturalnie kwiaty ,,piekne dzwoneczki..nie wiem jak sie nazywaja , wiem tylko, ze co roku kupowalam niebieskie a w tym roku mam biale..no i ten bucik robiacy za doniczke..Moja kwiaciarnia ma niebanalne pomysly.
Tu moja kura i kwiaty juz sie rozgoscily w kuchni.........,
..
ktora powoli przechodzi metamorfoze..pojawily sie juz stojace szafki, caly ciag na dlugosci 3 metrow..teraz beda montowane witrynki za szklem na moje dzbanki i zawisna nad szafkami. Moja kuchnia nie ma okien.
Slepa. Ciemna.Jest ogromnie nieustawna bo w trzech scianach sa drzwi..Moje marzenia o zabudowie ulotnily sie .
Powoli bede pokazywac. co sie nowego zdarzylo w mojej kuchni.
Zycze Wam wiosny , slonca, ciepelka, spiewu ptaszkow i radosci na twarzach,